Spadająca gwiazda 
Staw nagle się rozjaśnił 
Rechotem żab 
Krew poległych
Teraz wznosi się tutaj 
Gęsty las
Ich ręce wołające o ratunek
Który nigdy nie nadszedł   
Przesilenie
Strzelają iskry ze starych
Listów miłosnych
Wieczór przy kominku 
Od czasu do czasu trzask 
Starych stawów
Stare stawy 
Porośnięte gęstą rzęsą 
Oczy podwodnego smoka 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz