Wichura 
Układam na czas 
Kostkę Rubika
Wichura 
Z trzaskiem otwierają się
Zamknięte dotąd drzwi 
Wichura
W szeleście liści uwięziony
Czyjś głos 
Wichura 
Ludzie pochyleni
Nad smartfonami 
Ani drgną
Wichura 
Przybiera na sile 
Jej szept w jego uchu 
Wichura 
Zapala się kolejna 
Lampka w czytelni
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz