środa, 21 sierpnia 2024

Władczyni


Mrugnęła okiem 
Niebo odpowiedziało błyskawicą
Ziewnęła
Niebo skłębiło się ciężkimi chmurami
Ciasno przylgnęły do siebie
Mruknęła pod nosem:
"Niech się dzieje"
I poszła spać
A niebo uwolnione
Radośnie rozhuśtało się 
W błyskawicach i skłębieniach 
Z wdzięczności zabarwiając jej sen
Zapachem wilgotnej ziemi
Szczególnie przez władczynię cenionym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz